Kim jest statystycznie człowiek, który owocnie łączy pracę ze szczęśliwym życiem osobistym? Wg badań przeprowadzonych na Amerykanach, to 39-letni mężczyzna na menedżerskim stanowisku, żonaty, z dzieckiem. Często robi przerwy w pracy i … nie za bardzo angażuje się obowiązki domowe. Oprócz tego regularnie jeździ na wakacje i wychodzi z pracy o przyzwoitej porze.
Idąc dalej w przypuszczeniach, można obstawiać, że pracuje w firmie, która utrzymywaniu tej równowagi sprzyja. W Stanach regularnie publikowane są raporty wskazujące właśnie takie przedsiębiorstwa. Ich pracownicy mogą brać wolne zawsze wtedy, kiedy tego chcą czy potrzebują; są wręcz zachęcani do odpoczynku i aktywności poza pracą. Grafik jest najczęściej elastyczny, praca z domu to norma, bywa nawet, że tydzień pracy jest skrócony. Taka metoda zarządzania opiera się na przekonaniu, że wypoczęty i zadowolony pracownik to efektywny pracownik. Niekoniecznie zresztą satysfakcja oparta jest na wyraźnym oddzieleniu życia prywatnego od zawodowego – bardziej chodzi o elastyczność i brak ograniczających pracownika, sztywnych reguł.
Jednak nie tylko okoliczności wpływają na to, czy poza pracą mamy jeszcze jakieś życie. Sporo zależy też od nas samych i naszego charakteru. Problemy ze zdrowym i dającym satysfakcję łączeniem sfery zawodowej i prywatnej mogą mieć na przykład perfekcjoniści czy osoby neurotyczne.
Psychologowie radzą – aby sprawdzić, czy równowaga między pracą a życiem osobistym to nasza mocna strona, warto zadać sobie kilka prostych pytań:
- Czy pracujesz więcej niż 40h w tygodniu?
- Czy zabierasz pracę do domu?
- Czy kładąc się do łóżka, wciąż myślisz o sprawach zawodowych?
- Czy kiedy wracasz z pracy, jesteś tak wykończony/wykończona, że nie masz siły na branie aktywnego udziału w życiu rodzinnym albo spotkania z przyjaciółmi?
- Czy będąc w domu, czujesz ciągłe poddenerwowanie i zapomniałaś/łeś już, co to prawdziwy relaks?
- Czy szef albo koledzy dzwonią do Ciebie w sprawach służbowych na zwolnieniu lub urlopie?
- Czy odpowiadasz na służbowe maile (lub przynajmniej je czytasz) w ciągu weekendu albo urlopu?
- Czy masz wyrzuty sumienia, bo nigdy nie chodzisz na imprezy swojego dziecka w szkole i notorycznie spóźniasz się na jego urodziny, jeśli wypadają w środku tygodnia?
- Czy masz problem ze znalezieniem czasu na swoje hobby?
- Czy masz masę zaległych dni urlopowych?
Jeśli na większość pytań odpowiedzielibyście „tak”, z satysfakcjonującym łączeniem pracy z życiem osobistym może nie być u Was za dobrze. A brak tej równowagi nie służy – wpływa negatywnie na nasze zdrowie, wywołując zdenerwowanie i napięcie, bóle głowy, utraty wagi, a nawet depresję.
Wg tych, którym ta trudna sztuka się udała, są 3 główne sposoby na work-life balance:
- regularne wakacje,
- przerwy w pracy w ciągu dnia,
- wychodzenie z pracy o rozsądnej porze.
Proste? Teoretycznie.
Źródło – pracuj.pl