• 29

    10 2018

  • Wiarygodność w cyfrowym świecie

Sztuczna inteligencja coraz częściej i coraz bardziej ingeruje w nasze życie. Raport Accenture Technology Vision prognozuje, że w najbliższych latach to właśnie ona najbardziej wpłynie na biznes i życie ludzi. O tym, jakie zmiany niesie ze sobą rozwój tej zaawansowanej technologii informatycznej, mówi WOJCIECH WALCZAK, manager w Accenture Advanced Technology Center Poland.

 

Co roku Accenture przygotowuje raport Technology Vision, w którym określa kluczowe trendy technologiczne. Które z nich w najbliższym czasie zrewolucjonizują światowy rynek i jak zmienią polski?

Tegoroczny raport potwierdza, że trendy, które wskazywaliśmy w poprzednich latach, nadal będą zmieniać nasze otoczenie społeczne i biznesowe. Accenture prognozuje, że największy wpływ na biznes i konsumentów będzie miał dalszy rozwój sztucznej inteligencji (AI). W raporcie zwracamy uwagę na proces wdrażania AI w biznesie – na to, jak firmy powinny się odnaleźć w tym trendzie, aby uniknąć istotnych zagrożeń. Obserwujemy bowiem, jak bardzo technologia wkracza w życie ludzi. Takie przedmioty, jak telefon komórkowy, komputer czy samochód nie tylko zaczynają wpływać na nasze życie, lecz także je w pewnym stopniu kreować. Użytkownicy udostępniają firmom coraz więcej informacji na swój temat. Przykładem może być zaproponowana przez Amazon popularna na Zachodzie aplikacja Alexa, pełniąca funkcję wirtualnego asystenta, która jednak przy okazji, podobnie jak inne tego typu rozwiązania, zbiera mnóstwo informacji na nasz temat.
Kolejną innowacją, także wdrożoną przez Amazon, jest technologia wirtualnych kluczy (Smart Key). Dzięki niej firma kurierska może dostarczyć paczkę, nie czekając na właściciela mieszkania, gdyż ma możliwość fizycznie do niego wejść. To kolejny przykład na to, jak bardzo technologia ingeruje w nasze życie, a my się na to zgadzamy. Accenture zwraca w swoim raporcie uwagę na to, jak duża odpowiedzialność spoczywa w związku z tym na firmach. A jak to się przekłada na nasz rynek? Polska nie różni się od innych krajów. Wszystkie trendy i rozwiązania technologiczne docierają do nas praktycznie w tym samym czasie, co na Zachód – zarówno do konsumentów, jak i do biznesu.

Raport zapowiada erę inteligentnych przedsiębiorstw. Co to dokładnie oznacza?

Do tej pory Accenture twierdziło, że „Every business is technology business”. To oznacza, że każda firma – bez względu na profil działalności – staje się firmą technologiczną czy informatyczną, ponieważ IT w każdym biznesie odgrywa coraz większą rolę. W tegorocznym raporcie podkreślamy fakt, że integracja produktów i usług z użytkownikami i społecznościami jest tak duża, iż wkraczamy na kolejny poziom. Konsumenci przestają być jedynie użytkownikami innowacji informatycznych, a stają się ich współtwórcami. Obecne rozwiązania pozwalają na odbieranie informacji zwrotnych od użytkowników praktycznie w czasie rzeczywistym, co powoduje, że te produkty i usługi są w pewien sposób kreowane przez użytkowników. Przykładem może być Google Maps, czyli aplikacja pokazująca m.in., w których miejscach jest korek. Im więcej ludzi korzysta z tej usługi, tym te dane są bardziej wiarygodne. I to jest właśnie to sprzężenie zwrotne.

Jakie znaczenie będzie miał rozwój sztucznej inteligencji dla rozwoju gospodarki?

Należy wziąć tu pod uwagę dwa aspekty. Po pierwsze, zwiększa się dostępność tej technologii, dzięki obniżeniu kosztów jej stosowania. To powoduje, że sztuczna inteligencja będzie coraz częściej wykorzystywana w gospodarce. Wiele tego typu usług jest już dostępnych jako gotowe serwisy. Dzięki temu firmy nie muszą inwestować w infrastrukturę ani zatrudniać naukowców, data scientists, którzy są w stanie takie aplikacje zaprogramować. Wystarczy informatyk, który potrafi integrować systemy. Jednak żeby te systemy działały i przynosiły korzyści, firmy muszą mieć dobrze przygotowane dane. I z tym jest często problem.
Dobre dane powinny spełniać kilka warunków. Przede wszystkim nie powinny zawierać tzw. ukrytych trendów (ang. bias), które mogą zaburzyć całą analizę. Można to pokazać na prostym przykładzie. Jeśli chcemy nauczyć sztuczną inteligencję, żeby rozróżniała zdjęcia psów i kotów, przygotowujemy zestaw danych, w tym przypadku zdjęć. I jeśli kot był zawsze fotografowany na kanapie, a pies na trawie, to algorytm sztucznej inteligencji może się nauczyć rozpoznawać na zdjęciach trawę i kanapę, a nie psa lub kota. To bardzo prosty przykład, ale analogiczne zasady stosuje się do bardziej złożonych danych biznesowych. Ukryte trendy w danych mogą spowodować, że prognoza nie będzie trafna. To może prowadzić do błędnych decyzji biznesowych albo dyskryminacji. Accenture w bieżącym raporcie zwraca uwagę na tego typu zagrożenia i radzi, jak można ich uniknąć.
Drugi aspekt w kontekście rozwoju gospodarki to automatyzacja. Trzeba mieć świadomość, że wdrożenie sztucznej inteligencji oznacza przejęcie przez rozwiązania IT niektórych prac wykonywanych do tej pory przez ludzi, co w konsekwencji wyeliminuje z rynku pewne zawody. Łatwiej jest automatyzować proste procesy, co może się przełożyć na gospodarkę w ten sposób, że różnice między społeczeństwami biednymi, w których dominują proste prace, a gospodarkami bogatszymi, w których zwykle praca jest bardziej złożona, mogą się jeszcze bardziej pogłębić.

Jakie szanse i jakie zagrożenia niesie rozwój AI dla kadr? Jak je na to przygotować?

Sądzę, że niektóre zawody znikną, ale na ich miejsce powstaną nowe. Nie należy się tego obawiać. Trzeba się raczej skupić na poszukiwaniu pewnych synergii między zastosowaniem technologii a pracą ludzi. Dobrym przykładem jest program służący do wykrywania nowotworów piersi, który został stworzony na Uniwersytecie Harvarda. Okazuje się, że algorytm sztucznej inteligencji osiąga wysoką, bo aż 92-procentową, skuteczność. Jednak człowiek jest lepszy, bo jego skuteczność sięga 96 proc. Te liczby pokazują, że sztuczna inteligencja jest już bardzo efektywna i zaczyna nas doganiać. Najciekawsze jednak jest to, że człowiek używający tych algorytmów osiąga 99 proc. skuteczności. To pokazuje kierunek, w którym powinniśmy podążać. Nie należy obawiać się wykluczenia pewnych zawodów, ale raczej skupić się na poszukiwaniu obszarów, w których praca człowieka, wspierana zaawansowanymi rozwiązaniami informatycznymi, przyniesie większe korzyści.

W jaki sposób budować przewagę konkurencyjną dzięki rozwojowi technologii?

Firmy, które chcą konkurować przy wykorzystaniu technologii sztucznej inteligencji, muszą dysponować dobrymi danymi. Wymaga to zmiany ich podejścia do nowych technologii i odwrotu od systemów programowanych na rzecz systemów uczących się. Rynek zmienia się bardzo szybko. Z jednej strony pojawiają się nowe technologie i usługi, powstają kolejne start-upy, oferujące innowacyjne rozwiązania. Z drugiej zaś strony mamy na rynku duże firmy nadal używające systemów stworzonych dziesiątki lat temu, które trudno jest integrować z nowymi rozwiązaniami. Wniosek jest jeden – wygrają te przedsiębiorstwa, które będą w stanie szybko adaptować nowe technologie.
Firmy muszą być przygotowane na możliwość udostępnienia i korzystania z API (interfejsu programowania aplikacji), ale jednocześnie powinny potrafić tworzyć swoje usługi w sposób rzetelny i bezpieczny. Wiarygodność, odpowiedzialność i zaufanie to cechy, które powinny nam towarzyszyć przy korzystaniu z zaawansowanych technologii informatycznych. I to jest myślą przewodnią raportu Accenture Technology Vision.

Zdjęcia: Paweł Ławreszuk


Ten oraz inne artykuły dostępne są w nr 4 2018 Łódź Kreuje Innowacje.