• 11

    10 2016

  • Zainspirowani drewnem – Goldie&Oldie

Na trzecim roku studiów w ręce Piotra Wiśniewskiego trafił artykuł o drewnianej kierownicy do roweru, wyprodukowanej przez kalifornijską firmę F&Y.

Jego tata, Michał Wiśniewski, prowadzi zakład wytwarzający meble, więc Piotr postanowił sprawdzić, czy da się taką kierownicę wykonać.

– Przez następny rok temat nie dawał mi spokoju, cały czas myślałem o własnej linii kierownic wykonanych z drewna z Polski. W 2013 roku, kiedy pomagałem przy organizacji targów mody w Warszawie, spotkałem lokalnych projektantów designerskich cruiserów na wzór amerykańskiej mody lat 60. – wspomina założyciel Goldie & Oldie. Wymienił z nimi spostrzeżenia na temat wprowadzenia drewna do rowerów. Zaraz po targach Piotr Wiśniewski wrócił do firmy taty i zaczął testować swoje możliwości.

Trudny materiał

Choć Piotr Wiśniewski związany był z rodzinną firmą meblarską, wybrał studia zupełnie nienawiązujące do biznesu prowadzonego przez ojca. Z wykształcenia jest nauczycielem i wychowawcą kultury fizycznej. Uwielbia żeglarstwo i aktywne formy spędzania wolnego czasu. Jednak ponad rok temu wrócił do rodzinnych tradycji prowadzenia biznesu. Zdecydował się jednak nie na meble, ale na rowery. Choć i one są wyposażone w drewniane elementy, takie jak kierownice czy błotniki. Drewno nadaje im wyjątkowego wyglądu.

Wszyscy, którzy próbowali pracować z drewnem, wiedzą, że jest to materiał trudny do obróbki. Przekonał się o tym również Piotr Wiśniewski. – Temat okazał się dość wymagający i trudniejszy, niż myślałem. Zacząłem sprawdzać różne gatunki drewna, stali i specjalistyczne kleje, konstruować przyrządy grzewcze do obróbki hydrotermicznej drewna – opowiada.

W warsztacie taty tworzył specjalne kopyta do wyginania drewna. Poświęcił temu wiele tygodni żmudnej pracy, bo spieszył się, by zdążyć na kolejną edycję targów. – Przez następne lata budowałem rowery, które mogły zaprezentować piękno drewna. Pracowałem dorywczo w restauracji, żeby zdobyć pieniądze na kolejne niezbędne narzędzia do produkcji kierownic – wspomina początki swojego biznesu Piotr Wiśniewski.

Duet z pomocą

Szukając części do roweru, założyciel firmy natrafił na Pawła Justynę, zapalonego cyklistę.

– Zauważyłem, że ma niezwykłe wyczucie estetyki. Długo się nie zastanawiałem, bo chciałem, żeby taka osoba dołączyła do temu Goldie & Oldie – wspomina Wiśniewski. Szybko nawiązali współpracę, bo dogadywali się bez słów. Justyna to grafik i projektant, absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi, od lat zaangażowany w działania kulturalne. Jest założycielem stowarzyszenia Fabrykancka. Z zamiłowania to podróżnik, który lubi odkrywać zakątki świata i je fotografować. Ostatnimi czasy przemierzał rowerem wertepy dzikiej Islandii. W firmie był odpowiedzialny za stworzenie strony internetowej, wszystkie zdjęcia produktowe są jego autorstwa lub powstają pod jego okiem. Jest też autorem lub współautorem wielu projektów Goldie & Oldie.

Poszerzenie zespołu zmieniło oblicze firmy, a z czasem Justyna stał się wspólnikiem. Od dwóch lat razem projektują, dyskutują i wdrażają nowe produkty.

Piotr Wiśniewski docenia również pomoc, jaką uzyskał przy swoich pierwszych projektach od Zuzanny Grabiak oraz siostry Dagmary, z zawodu psychologa, która jest autorką nazwy firmy i często pracuje nad tekstami Goldie & Oldie.

Nazwa ma łączyć w sobie dwa style. Oldie ma być symbolem powracającej mody na produkty retro, a Goldie symbolizuje luksus wynikający z użycia szlachetnych materiałów.

11102016-2

Wyjątkowe produkty

– Chcemy wykorzystywać naturalne materiały, jak drewno czy skóra, które w połączeniu ze stalą dają poczucie solidności, trwałości i piękna oraz zapewnią naszym klientom radość i komfort użytkowania rowerów – wyjaśnia Paweł Justyna i dodaje, że firma chce promować zdrowy i ekologiczny tryb życia.

Goldie & Oldie oferuje zarówno rowery, jak i elementy ich wyposażenia. Niedawno do sprzedaży trafiła kierownica drewniana model G 030, typu jaskółka – komfortowa i bezpieczna. G 030 składa się aż z 11 elementów i jest spojona dwoma niezależnymi klejami o odmiennych właściwościach. Sześć warstw drewna połączonych z aluminium tworzy nierozerwalną całość. Jej prototypy zostały przetestowane w laboratorium badawczym, co potwierdziło jej solidne wykonie i bardzo wysoką wytrzymałość, gwarantując bezpieczeństwo użytkowania. – Przy konstruowaniu G 030 zwróciliśmy uwagę na rozstaw rączek, promień zagięć, jak i długości, wszystko po to, żeby kierownica była wygodna – wyjaśnia Paweł Justyna. Drewniana jaskółka sprawdza się zarówno w rowerach miejskich, jak i sportowych. Idealnie pasuje do rowerów damskich i męskich. Jej unikalny wygląd podkreśli wyjątkowy charakter pojazdu, zarówno singla, cruisera, jak i holendra.

Do oferty firmy wprowadzone zostały niedawno także błotniki rowerowe wykorzystujące nowe rozwiązania mocowań, które zdecydowanie ułatwią montaż i oszczędzą czas. Sztandarowym modelem są błotniki CITY B 040 wykonane z drewna jesionowego, wzbogacone o skórzane chlapacze. – To styl i klasa w pełnej krasie, idealne do rowerów miejskich. Miłośnicy ostrego koła czy singli także znajdą coś ciekawego w naszej ofercie. Są to dwa modele sportowych błotników – wyjaśnia Piotr Wiśniewski. Pierwszym z nich jest czarny błotnik wykonany z drewna jesionowego lub na zamówienie z drewna egotycznego wenge model SPORT B 070. Jeśli użytkownik roweru nie potrzebuje przedniego chlapacza, może wybrać błotnik tylny B 050 wykonany z bambusa lub jesionu.

Ekologiczne plany

Goldie & Oldie niebawem wprowadza do sprzedaży nowy rower, który będzie przeznaczony dla mężczyzn ceniących sobie komfort jazdy oraz sprawne i bezpieczne przemieszczanie się po mieście. Rower nosi nazwę Night Rider i jest nowym produktem w serii Goldie z przypisanym numerem 2000. Jest stworzony tak, aby mógł zadziwiać i cieszyć, a ze względu na cenę, która wyniesie jedynie 1959 zł, firma ma nadzieję, że będzie on dostępny dla dużej liczby odbiorców.

Poza kolejnymi rowerami Goldie & Oldie zamierza w 2017 roku przedstawić ekohulajnogę zbudowaną z lekkich stopów aluminium oraz drewnianej kierownicy i błotników ze skórzanymi dodatkami.

Ten projekt został zauważony w tegorocznej edycji konkursu „Młodzi w Łodzi – Mam pomysł na biznes”. Otrzymał wyróżnienie w kategorii ogólnej. – Bardzo zależy nam na jego wdrożeniu – tłumaczy Piotr Wiśniewski. Hulajnoga ma być dostępna w dwóch wariantach, Ellite i Basic. Wersja Ellite zostanie wzbogacona o napęd elektryczny zasilany ogniwami litowo-jonowymi.

Pomysł narodził się podczas prac nad drewnianymi akcesoriami do rowerów. Śledząc aktualne trendy, autor doszedł do wniosku, że hulajnogi nie kojarzą się już tylko z dziecięcymi zabawkami. Modne stają się hulajnogi, które rozmiarem są zbliżone do roweru.

Oferta Goldie & Oldie dostępna na stronie: www.goldieoldie.pl

Autor tekstu: Jarosław Zaradkiewicz